Kulinarny weekend :)
Prawdziwe risotto wymaga celebracji przygotowań, a efekt jest hmmmm... warty poświęcenia czasu i uwagi. Nie wiem zatem, czy powinnam używać tej nazwy. Dzisiejsze danie z woka jest proste i szybkie w przygotowaniu, czyli takie, jakie mamy bliźniąt lubią najbardziej ;) W zależności od wieku dziecka i tego, co już wprowadziliśmy do jego diety, dodajemy składniki. Roczniak może już spokojnie zjeść to danie w pełnym składzie :)PS. Jedzenia wychodzi tak dużo, że rodzicom też się coś skapnie. Nadmiar jedzenia można oczywiście poporcjować i pomrozić albo zapasteryzować.
Składniki:
- 1 duża lub 2 małe czerwone papryki
- 3 pomidory, lub 1 puszka pomidorów
- 1 duża lub 2 małe marchewki
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- szklanka ryżu, ja używam basmati
- szczypta pieprzu ziołowego
- kilka posiekanych listków bazylii
- opcjonalnie: trochę soku z cytryny dla smaku, ulubione przyprawy: tymianek/ oregano/ rozmaryn
Sposób przygotowania:
Wersja minimum:
Marchew ucieramy na grubych oczkach, paprykę i pomidory kroimy w kostkę. Na niewielką ilość rozgrzanego oleju przeciskamy czosnek i wrzucamy posiekaną drobno cebulę. Kiedy cebula się zeszkli dorzucamy paprykę, po kilku minutach dodajemy startą na grubych oczkach marchewkę. Do lekko podsmażonych warzyw dodajemy pomidory, ulubione przyprawy, pieprz i dusimy chwilę wszystko pod przykryciem. Kiedy warzywa są już dosyć miękkie (czyli po 5-10 min.) wlewamy 2 szklanki wody i wsypujemy szklankę ryżu. Całość mieszamy i gotujemy pod przykryciem ok 15-20 min. Pod koniec gotowania dodajemy świeże liście bazylii.Wersja "wykwintna":
Paprykę, pomidory, cebulę kroimy na pół. Usuwamy gniazda nasienne i łyka, układamy skórką do góry w naczyniu żaroodpornym i polewamy sowicie oliwą. Dorzucamy zmiażdżone ząbki czosnku (ilość w zależności od upodobań). Nie przykryte naczynie z warzywami wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. na 20 min. Są gotowe do wyjęcia, kiedy skórka na papryce jest lekko pomarszczona albo zaczyna pękać. Z upieczonych w ten sposób warzyw łatwo zdjąć skórę. Całą zawartość naczynia miksujemy za pomocą blendera, do uzyskania pysznego gładkiego sosu. Przelewamy do woka, dodajemy utartą marchew, wodę i ryż - jak powyżej.PS. 2. Uzyskany w powyższy sposób sos wykorzystuję także do przygotowania spaghetti dla dziewczynek, dodaję często do mielonego, kiedy przyrządzam farsz do lasagni itp. Jest rewelacyjny nawet jako dodatek do grzanek. Palce lizać! :)
Witam!
OdpowiedzUsuńZapraszam tego bloga do udziału w Blogowym Grand Prix 2014!
Szczegóły tutaj: http://bloggp.jimdo.com/
Pozdrawiam! :)
Dziękuję serdecznie, z zaproszenia chętnie skorzystam :)
UsuńPozdrawiam wzajemnie!