Polska Mistrzem Świata!
Wspaniale móc to napisać!!! :) Emocje towarzyszące meczom były naprawdę ogromne. Co by nie dorzucać sercu obciążających czynników, zamiast typowych przekąsek (czyli chipsów) można w takich okolicznościach sięgnąć po zdrowszą alternatywę ;)
Dziś przedstawiam przepis na chrupiące podpłomyki - robi się je bardzo szybko, a dzięki poppingowi amarantusowemu są bardziej wartościowe, kruche i lekkie.
Składniki
(na ok 8-10 placków):
1 szklanka mąki
1 szklanka poppingu amarantusowego
1 szklanka wody
2 łyżki oleju
szczypta soli
Sposób przygotowania:
Z wymienionych składników wyrabiamy ciasto. Wodę dodajemy stopniowo, tak aby uzyskać dość elastyczną konsystencję. Dzielimy ciasto na małe kulki (wielkości śliwki) i wałkujemy je/ rozciągamy tak aby placki były możliwie cienkie. Smażymy na rozgrzanej patelni bez tłuszczu, co jakiś czas przecieramy patelnię ręcznikiem papierowym, aby zebrać obsypującą się i przypalającą mąkę. Dla osób pedantycznych w kuchni można oczywiście rozwałkować ciasto i powycinać małe kółka szklanką itp. Dla mnie im mniej sprzątania po gotowaniu tym lepiej, więc obyło się bez stolnicy i wałkowania. Podpłomyki może nie są zbyt piękne, ale były bardzo smaczne! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz